czwartek, 7 sierpnia 2014

Tak trochę na sportowo

Kolejny dzień pełen wrażeń za nami. Przed południem poszliśmy na plażę i kąpaliśmy się w morzu, oczywiście pod czujnym okiem pana ratownika. Ledwo zdążyliśmy na obiad. Po krótkim relaksie poobiednim wybraliśmy się do Muzeum Motyli oraz na taras widokowy Wieży Rybaka. Podziwialiśmy panoramę Władysławowa i okolic oraz Półwyspu Helskiego. Po powrocie podzieliśmy się na grupy i każdy uczestniczył w zajęciach sportowych jakie najbardziej lubi. Była piłka nożna, badminton, siatkówka i tańce. Po kolacji część osadników kontynuowała zajęcia sportowe, a inni poszli z Wielkim Księciem oglądać zachód słońca. I tak kolejny dzień nam minął, już piąty.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz