poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Nasze krainy

Tak jak Kniaziowie obiecali wczoraj dziś zaczęło się dziać. Dzień rozpoczęliśmy od modlitwy porannej, po której udaliśmy się na śniadanie. Najedzeni wzięliśmy się za sprzątanie pokoi. Przed południem każda z osad otrzymała swoją nazwę, i tak osada kniazia kleryka Przemka zajmuje krainę Łotyszy, kniaź pani Basia opiekuje się Prusami. Kniaź pani Beata sprawuje pieczę nad Litwinami, a osadnicy kniazia pani Karoliny będą od dziś Żmudzinami. Każda osada zrobiła swój sztandar oraz emblemat. Pomysłom nie było końca przy wymyślaniu zawołania osady.  Wszystkim się udało J Osady prześcigały się pomysłami. To była naprawdę fajna zabawa, szczególnie „malowanie się” podczas malowania sztandarów. Ledwo zdążyliśmy na obiad.
Po południu była sprawnościowa gra historyczno – geograficzna, która miała na celu aktywizację i integrację osady oraz bliższe poznanie historii i geografii Krain Bałtów.  To był  czas spędzony na sportowo. 
Wieczorem każda osada zaprezentowała swoją pracę innym osadom oraz Wielkiemu Księciu. Zrobiliśmy to sprawnie i szybko, bo później była dyskoteka i to na dłuższej zabawie nam zależało. Wieczorem krótka modlitwa i błogosławieństwo i do spania. Jutro podobno jedziemy na wycieczkę do Gdańska.

Krótka fotorelacja :)






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz